To jest mój pierwszy wpis w zakresie ścieżki certyfikacyjnej Microsoftu, jednak na ten temat można poczytać także u Bartłomieja Dybowskiego (niemało z resztą) i Macieja Zbrzeżnego, stąd taki a nie inny tytuł. Chcę dorzucić swoje trzy grosze w tym temacie, ponieważ przekonałem się na własnej skórze jak bardzo pomocne są wszelkie informacje na temat egzaminów, tym bardziej jeżeli jest to początek przygody z certyfikacją. Między innymi dzięki temu dzisiaj w poniedziałek rano zdałem egzamin 70-480. W tym miejscu chcę podziękować Bartłomiejowi, ponieważ jego zapiski z przygotowań świetnie pokrywają zakres całego obowiązującego materiału. Polecam jako lekturę obowiązkową wszystkim, którzy planują podchodzić do tego egzaminu.
Parę słów na temat egzaminu 70-480
Microsoft wskazuje, że rozkład pytań na egzaminie pomiędzy HTML5, CSS3 i JS jest mniej więcej równy. Byłbym skłonny się z tym zgodzić, tylko jest jedno ale. Pytań związanych stricte z HTML5 było niewiele, znaczna część problemów dotyczących HTML sięgała do wersji 4. Kolejną sprawą, która mnie zaskoczyła to liczba pytań w stosunku do czasu przeznaczonego na egzamin, którego było … za dużo! Tak, Microsoft przewidział na egzamin 120 minut, podczas gdy całość można spokojnie rozwiązać i sprawdzić ponownie w +/- 25 minut (oprócz mnie pisały jeszcze 2 osoby i wszyscy skończyli w podobnym czasie). Poza tym uważam, że było ok, chociaż szczerze mówiąc spodziewałem się większego stopnia trudności. Ogólnie egzamin uważam za bardzo prosty i jeżeli ktoś ma doświadczenie w zakresie budowania stron internetowych to powinien zdać z marszu. Gdybym zsumował wszystkie godziny poświęcone na przygotowanie do tego egzaminu to myślę, że maksymalnie wyszłyby około 2 dni robocze. Czy warto było do niego podchodzić? Osobiście uważam, że tak, biorąc pod uwagę, że Microsoft mi egzamin zafundował z własnej kieszeni. Dodatkowo, darmowe podejście pozwoliło mi na przetarcie szlaku związanego z certyfikacją i przybliżyło do tytułów MCSD: Web Applications oraz Microsoft Specialist Certification.
Dalsze kroki
Jeden egzamin już zdany, warto spojrzeć jeszcze raz na ofertę Microsoftu i zastanowić co dalej. Poniżej wrzuciłem obrazek, który w przejrzysty sposób przedstawia nową ścieżkę w gałęzi development (przy okazji załapał się także dział database).
Uważam, że nowa ścieżka przygotowana przez Microsoft prezentuje się całkiem przyzwoicie i w miarę jasno określa zbiór zagadnień w każdej gałęzi. Mnie osobiście zainteresowała ścieżka do tytułu MCSD: Web Application i egzamin 70-483 Programming in C#. Uważam jednak, że wcześniej warto cofnąć się do punktu oznaczonego jako MTA, czyli Microsoft Technology Associate, czyli zestawu egzaminów poświadczających bazową wiedzę w zakresie programowania na platformie .NET, ogólnych podstaw programowania, web-developmentu i nie tylko. Oczywiście ścieżka, którą zaprezentowałem powyżej to tylko mały fragment tego, co oferuje nam Microsoft.
Jak zacząć?
Warto przedstawić pokrótce jak taki proces uzyskana egzaminu wygląda od kuchni. Na pewno informacje przydadzą się każdemu, kto pierwszy egzamin ma dopiero przed sobą.
Chcąc podejść do egzaminu należy się na niego zapisać. Swoją drogą fajne jest to, że sposób zapisu i workflow są w zasadzie takie same dla każdego certyfikatu (niektóre egzaminy są przeprowadzane przez kilka ośrodków szkoleniowych). Zdecydowaną większość (jeżeli nie wszystkie) certyfikatów oferuje Prometric. Po pierwsze należy założyć konto na stronie Prometric, które umożliwi nam przede wszystkim zapisywanie się na egzaminy, zmianę terminów, czy podgląd listy osiągnięć. Po stworzeniu konta i zalogowaniu można przystąpić do wyboru interesującego nas egzaminu. W kolejnym kroku szukamy centrum egzaminacyjnego w pobliżu miejsca zamieszkania, rezerwujemy dogodny termin i uiszczamy opłatę egzaminacyjną. Z racji tego, że egzamin miałem darmowy nie interesowałem się jakie są dostępne metody płatności. Jeżeli przejdziemy przez te wszystkie kroki na maila zostanie dostarczona wiadomość podsumowująca wraz z najważniejszymi informacjami m. in. o tym co trzeba ze sobą zabrać, czego nie można wnosić na salę i o której należy zjawić się w dniu egzaminu.
Sam egzamin przebiegł bez zarzutu, cała procedura przebiegła tak, jak wynikało to z treści wspomnianego wyżej maila. Żaden krok mnie nie zaskoczył, wiedziałem czego się mam spodziewać i jak się zachować. Po zakończonym egzaminie wróciłem na recepcję po swoje rzeczy i od razu otrzymałem wydruk potwierdzający zdanie egzaminu. Na wydruku oprócz wyniku były podstawowe informacje m. in. dotyczące tego skąd można pobrać certyfikat. Z racji tego, że był to mój pierwszy egzamin musiałem poczekać na mail od Microsoftu z danymi do mojego konta w serwisie MCP, na który czekałem <24h. Po zalogowaniu do serwisu mogę m. in. podejrzeć osiągnięcia, pobrać certyfikat w wersji PDF, zamówić papierową kopię (pierwsza kopia 10$, każda kolejna 1$), czy w końcu wygenerować takie oto logo:
I w zasadzie to tyle, cały proces okazał się stosunkowo prosty, co wynika pewnie z tego, że otrzymane maile były rzeczowe bez zbędnych informacji i reklam.
Na zakończenie mała rada. Przed podjęciem jakichkolwiek opisanych wyżej kroków najpierw należy zadać sobie pytanie jaką wiedzę chcę tak właściwie udokumentować? Nie chodzi przecież o to żeby zdać wszystkie dostępne certyfikaty, tylko wybrać je świadomie.
Pingback: dotnetomaniak.pl
Bartłomieja, nie Bartosza 😉
O nie, ale wstyd! Hah, teraz to już zapamiętam na wieki 😉
aaa… no i gratuluje oczywiscie zdania egzaminu, mi tez sie udalo w dniu wczorajszym 😉
Dzięki i również gratuluję 🙂
Hej.
A to nie jest tak, że od czerwca zmieniają się ścieżki certyfikacyjne?
Czy one są już zmienione? Mnie interesuje np. 70-483 (ścieżka – MCSD: Windows Store Apps Using C#).
W sumie zapomniałem o tym napisać, ale opisałem nowe ścieżki. Spokojnie możesz się przygotowywać do egzaminu i ścieżki jaka Cię interesuje.
Gratuluję;-)
Sam już dłuższy czas planuje się zabrać za certyfikaty, ale jakoś ciągle czasu brak…
Kilka pytań
– Jak wygląda sam egzamin? To jest test/test wielokrotnego wyboru? Rozumiem, że bez żadnych pytań otwartych?
– Tak patrząc na ten obrazek, to do MCSD Web Applications wystarczy: 480, 486 i 487? Czy ten MTA też musi być zdany? Bo już tak trochę zwątpiłem
Dzięki 🙂 Wbrew pozorom przygotowanie do egzaminu nie zajmuje aż tak dużo czasu jak mogłoby się wydawać. Warto przynajmniej zajrzeć jaki jest zakres materiału, bo może się okazać, że 70-80% się już zna :). Egzamin jest w formie N pytań. Pytania są jednokrotnego/wielokrotnego wyboru i są też pytania “otwarte”. Pytania “otwarte” to w praktyce luki w próbce kodu, które trzeba uzupełnić przeciągając bloczki z kodem w odpowiednie miejsca (liczba bloczków jest z reguły większa niż liczba miejsc do uzupełnienia). Tak, do MCSD Web Applications wystarczą tylko te egzaminy, które wskazałeś (można zerknąć tutaj). Nie pamiętam, czy o tym wspomniałem, ale tytuł MCSD wymaga odświeżania co 2 lata.
Dzięki;-)
Generalnie widzę, że ta nowa ścieżka jest taka pro Windows 8. O tej informacji, że trzeba odnawiać co 2 lata to widziałem, w pewnym sensie to logiczne, ale to pochłania kolejny czas;-)
Co do formy to rozumiem – dobrze że nie trzeba nic twórczego pisać po ang. niby w miarę ten język znam, ale jak się na co dzień nie używa to się deko zapomina…
Osoby, które dziś czytają ten wpis, ostrzegam przez zbagatelizowaniem go i zahłyśnięciem się jego żekomą łatwością…. Sporo egzaminów MS po wprowadzeniu na rynek jest dość łatwa, z czasem egzaminy są rozszerzane o nowe zagadnienia i ich poziom trudności znacznie wzrasta.
Również przestrzegam przed lekkim podejściem do egzaminu. Pisałem kilka dni temu i stopień trudności był znacznie wyższy niż opisywany w artykule. Ledwo starczyło mi czasu (120 minut). 52 pytania z czego większość wymagała kilku minut na samo czytanie ze zrozumieniem. Nie mówiąc o rozwiązaniu. Trywialnych pytań było mało. Również mało było pytań typu “odpowiedź jednokrotnego wyboru”. Sporo takich w których trzeba uzupełnić kod (co prawda klocki z kodem są dostępne, ale jest ich więcej niż wymaga zadanie, a niektóre trzeba użyć kilka razy). Sporo pytań wymagających dobrej znajomości jQuery. Pytanie do autora: Ile za Twoich czasów było pytań na tym egzaminie?
Niestety nie pamiętam ile było pytań, od tamtego czasu minęły już ze 2 lata a na wydruku nie ma takiej informacji. Sądzę, że było około 50, pamiętam, że w większości treść pytań była bardzo krótka i nie miałem problemu z czasem. Od znajomych faktycznie słyszałem, że w ostatnim czasie poziom trudności egzaminów z MS ciut wzrósł.
Jaki % poprawnych odpowiedzi należy mieć, aby zdać egzamin?
Pytania mają różne wagi i w sumie (z tego co pamiętam) trzeba nazbierać co najmniej 700 punktów na 1000.